Woda – czy czeka nas rewolucja naukowa?
Woda – czy czeka nas rewolucja naukowa?
O zmianie paradygmatu na podstawie XIII i XIV Międzynarodowej Naukowej Konferencji ds. Fizyki, Chemii i Biologii Wody (Sofia – Bułgaria, Bad Soden – Niemcy)
„Nauka musi uwzględniać wszystkie fakty,
nawet te niepasujące do naszej aktualnej teorii czy ideologii.
Uwzględnienie tylko tych faktów, które pasują do naszych
dotychczasowych teorii i ideologii jest pseudo-nauką.”
prof. Luc Montagnier, francuski noblista
Obchodzimy dzisiaj, 22. marca, Międzynarodowy Dzień Wody – substancji, bez której nasza egzystencja na tej planecie byłaby niemożliwa. Cóż o niej wiemy?
„Woda – Źródło Życia. Woda jest jego materią i matrycą, macierzą życia i jego medium. Woda jest najbardziej niezwykłą substancją.” – powiedział już na początku XX w. słynny węgierski biochemik i noblista, prof. Albert Szent-Györgyi. A jednak mimo, że woda towarzyszy człowiekowi od momentu poczęcia aż do śmierci, mimo, iż jest źródłem zdrowia i życia, to jeszcze do niedawna traktowana była przez naukowców po macoszemu, jak uboga, niewykształcona pasierbica – za prosta i za nieciekawa, by zasłużyła na ich uwagę.
W krajach rozwiniętych zwykliśmy traktować wodę jako najzwyczajniejszy z zasobów naturalnych, jej dostępność jako fakt oczywisty, który jako takowy na zawsze dla nas pozostanie. Woda jest najczęściej postrzegana jako uzupełnienie żywności i środek do utrzymania czystości – dopóki jest pod dostatkiem nie zwraca się na nią zbytniej uwagi.
Ta pozornie najzwyklejsza substancja na Ziemi, kryje w sobie jednak nadal niezgłębione tajemnice, które w końcu z coraz większym impetem wychodzą na światło dzienne w postaci niezbitych faktów naukowych. Od lat wiadomo, że woda wykazuje szereg szczególnych właściwości fizycznych i chemicznych w porównaniu z innymi substancjami i cieczami i każda z tych anomalii jest unikalna. Objętość wody zwiększa się przy ujemnej temperaturze, a zmniejsza przy dodatniej, podczas gdy każda substancja kurczy się po schłodzeniu. Woda istniejąca w porach i naczyniach włosowatych może wytworzyć olbrzymie ciśnienie, osiągające nawet 400 atmosfer – dlatego kiełkująca roślina jest w stanie przebić się nawet przez asfalt, a woda w kapilarach wysokich drzew potrafi piąć się do góry zwiększając swe ciśnienie do kilkudziesięciu atmosfer. Ze wszystkich cieczy to woda ma największe napięcie powierzchniowe. Poza tym jest najsilniejszym rozpuszczalnikiem, nieporównywalnym do innych cieczy. Takich anomalii jest znacznie więcej. Mało tego, naukowcy uważają, że gdyby zabrakło choć jednej z tych anomalii to na naszej planecie nie byłoby życia. Nie jest to jednak nic odkrywczego, tę wiedzę naukowcy posiadają od dawna.
Tymczasem wyniki badań prowadzonych od wielu lat w laboratoriach naukowych m.in. w Genewie, Salerno, Moskwie, Sao Paulo i innych zakątkach globu ukazują nam dziś wodę w zupełnie nowym, zaskakującym świetle, niejednokrotnie potwierdzając pewne hipotezy, które stawiane były już na początku poprzedniego stulecia, jednakże często odrzucane przez twórców i przedstawicieli ówczesnych, obowiązujacych teorii.
Kiedy kilka lat temu, w 2015 roku, na międzynarodowej konferencji TimeWaver World we Frankfurcie nad Menem usłyszałam po raz pierwszy o 4-tym stanie skupienia wody jako o fakcie naukowym, byłam pod ogromnym wrażeniem. Miałam poczucie, że oto zbliża się pewien przełom w nauce o wodzie, którego mam zaszczyt być świadkiem. Po powrocie do Polski natychmiast zaczęłam szukać dostępnych materiałów na ten temat. W języku polskim nie znalazłam nic, więc, jak to na historię o wodzie przystało, zaczęłam szukać u źródła. Moją ciekawość i natychmiastową sympatię wzbudził wówczas prof. Gerald Pollack, fizyk z Uniwersytetu Washingtona w Seattle, który, jak się okazało, jest międzynarodowej sławy twórcą obecnej teorii o 4-tym stanie skupienia wody (tzw. EZ-Water) i pierwszym naukowcem, któremu udało się naukowo udowodnić tę hipotezę. Zaczęłam wówczas zapoznawać się z jego publikacjami, wykładami i wywiadami, będąc pod niesamowitym wrażeniem jego ogromnego zaangażowania w propagowanie najnowszej naukowej wiedzy o wodzie. Pamiętam kiedy poczułam głęboką potrzebę poznania osobiście tego człowieka i jednoczesną wdzięczność, że w tak skromny i przystępny sposób mówi o swoich wielkich dokonaniach, skomplikowanych procesach i o tak wielowymiarowym (dosłownie i w przenośni) fenomenie, jakim jest woda. Po czterech latach, w 2019 roku moja wówczas 12-letnia córka przy serdecznym wsparciu prof. Pollacka zrobiła w swojej szkole pierwszą tego typu prezentację o nowo odkrytych właściwościach wody, a ja mogę cieszyć się dzisiaj jego dużą życzliwością – bardzo możliwe, że niedługo będziemy mogli go gościć również w Polsce. Dlaczego o tym piszę? Otóż dlatego, że gdyby nie powyższe cechy prof. Pollacka, nie byłoby dzisiaj tej bogatej i niebywale synergicznej platformy jaką jest Water Conference i Water Community (konferencja ds. wody i społeczność skupiająca się wokół tematów dot. wody). Jestem głęboko przekonana, że między innymi pobudkami to właśnie ta ludzka życzliwość i chęć dzielenia się swoją wiedzą z drugim człowiekiem skłoniły prof. Pollacka do zorganizowania w 2005 roku w Vermont, w USA Pierwszej Międzynarodowej Konferencji ds. Fizyki, Chemii i Biologii Wody, której nadal co roku przewodniczy.
Naukowcy, wykładowcy akademiccy, lekarze, terapeuci i przedstawiciele innych profesji ze wszystkich kontynentów spotykają się rokrocznie od 15 lat na tejże konferencji tworząc prężnie działającą, rozwijającą się i współpracującą ze sobą niezależną społeczność, do której mam zaszczyt należeć. Przedostatnia, już XIII Międzynarodowa Naukowa Konferencja ds. Wody odbyła się, jak i kilka poprzednich, w październiku 2018 r. w Sofii pod patronatem Bułgarskiego Ministerstwa Zdrowia i Bułgarskiego Ministerstwa Środowiska i Gospodarki Wodnej. Brało w niej udział ok. 400 uczestników, a transmisję online z ponad 30 prelekcji obejrzało kilkadziesiąt tysięcy widzów z całego świata.
Prof. Vladimir Voeikow, profesor chemii bioorganicznej z Moskwy, jeden z wielokrotnych prelegentów tej konferencji, który w Sofii, w październiku przedstawił niezbite, oparte o wieloletnie badania, naukowe dowody na działanie homeopatii, powiedział przed paroma laty: „O wodzie i jej tajemnicach nie wiemy prawie nic – to jednak ogromny postęp, że w końcu odważyliśmy się to przyznać. To dobry znak, bo jeśli czegoś nie wiemy, to zaraz będziemy chcieli się dowiedzieć.”
A jak jest dzisiaj? Dziś wiemy już znacznie więcej. Prof. Luc Montagnier, wybitny francuski naukowiec i noblista oraz prof. Gerald Pollack zgodnie przyznali, że konferencja z 2018 r. była najciekawszą i najbardziej wielowymiarową z trzynastu dotychczasowych (w zasadzie z czternastu, ale to już inna historia). Najnowsze wyniki swoich badań naukowych zaprezentowali naukowcy z całego świata. Konferencję otwierała prelekcja prof. Luc’a Montagnier, który w 2008 otrzymał nagrodę Nobla, natomiast ostatnie przynajmniej 20 lat swojej pracy naukowej poświęcił fenomenowi pamięci wody i kontynuacji badań nieżyjącego już francuskiego naukowca Jacques Benveniste, który był pionierem w tej dziedzinie. Poświęcił on swoją doskonale zapowiadającą się karierę naukową na rzecz badań nad nazwaną właśnie przez niego pamięcią wody ( water memory lub memory of water), czyli nad właściwością absorbowania przez wodę informacji i sygnałów elektromagnetycznych z jej najbliższego otoczenia, czyli od substancji, z którymi ma styczność, za co Benveniste stał się wówczas obiektem kpin, posądzanym o pseudonaukowe aspiracje. Wykluczony ze środowiska naukowego i pozbawiony jakiegokolwiek wsparcia Benveniste zapłacił za swoją odwagę i chęć udostępnienia ludziom wyników swoich badań najwyższą cenę. Profesorowi Montagnier udało się nie tylko naukowo udowodnić tezy Benveniste – francuski noblista poszedł dalej, mając dzisiaj w swoim dorobku naukowym rzetelne dowody m.in. na to, iż struktury wody mogą być nośnikiem informacji DNA pochodzącej od patogenów, co może stanowić kolosalny przełom w diagnozowaniu i terapii chronicznych chorób, o czym mówił w jednym z prezentowanych na konferencji wykładzie (Water Structures Carrying DNA Information from Pathogens: Perspective to Diagnosis and Therapy of Chronic Diseases, prof. Luc Montagnier).
Moja fascynacja tą niezwykłą substancją, jaką jest woda rosła wraz z pogłębianiem się mojej wiedzy na jej temat. Było więc dla mnie oczywiste, że uczestniczyć będę i w kolejnej konferencji – tak się też stało.
XXIV Międzynarodowa Water Conference odbyła się jesienią 2019 roku w niemieckim Bad Soden i znowu, jak poprzednia, wzbudziła mój absolutny zachwyt. Ponownie spotkałam prof. Geralda Pollacka i wielu innych naukowców jego formatu oraz nawiązałam wiele interesujących znajomości i przyjaźni (między innymi z Akiko Stein, spadkobierczynią idei propagowania właściwości wody po Masaru Emoto, która była prelegentką podczas naszej 1. Konferencji Medycyny Informacyjnej i Energetycznej PTMIE, która odbyła się w Poznaniu w styczniu 2020 roku). Z water conference w Bad Soden natomiast wróciłam jeszcze bardziej zachwycona niż rok wcześniej – pełna inspiracji ale i nadziei, że naukowcy interdyscyplinarni reprezentujący tzw. new science, czyli nową naukę, staną się gronem coraz bardziej widocznym i obalającym skostniałe przekonania głównego nurtu.
W ciągu ostatnich kilku lat coraz częściej słyszymy, ale i mówimy o konieczności zmiany dotychczasowego paradygmatu. Dostrzegamy, a co istotniejsze, odczuwamy kolosalną potrzebę pożegnania pewnego starego porządku, który już dawno się zdewaluował i powitania nowego, który już czeka w sieni. Potrzeba ta dotyczy wielu obszarów – od systemu edukacji począwszy, przez opiekę zdrowotną i medycynę po osadzoną w nierzadko archaicznych i nieaktualnych już założeniach i hipotezach naukę.
Czy stoimy przed taką zmianą jeśli chodzi o naukę o wodzie? Czy czeka nas rewolucja w tym obszarze?
Po XIII i XIV Międzynarodowej Naukowej Konferencji ds. Wody jestem głęboko przekonana, że z cała pewnością ta zmiana już się dokonuje, a wszyscy jej doświadczający i ją dostrzegający jesteśmy poniekąd również jej współtwórcami.
To nie jest „tylko” kilka odkryć, bo takowe, jakkolwiek wprowadzają pewne zmiany w swojej dziedzinie to jednak nie mają wpływu na jej podstawowe założenia. To również nie jest tylko zmiana paradygmatu w obrębie samej nauki o wodzie. Takie zmiany paradygmatu wpływają na zmiany podstawowych założeń danego obszaru, ale nie mają znaczenia dla innych dziedzin nauki. Proces, którego jesteśmy świadkami to rodzaj naukowej rewolucji, która poza diametralną zmianą paradygmatu w swoim obszarze, głęboko dotyka i zmienia świat naukowy w ogóle wraz ze wszystkimi jego obszarami, nie pozostawiając obojętną świadomości ludzkości i jej sposobu postrzegania otaczającego ją świata. To zmiana rewolucyjna, która już dotyka i wpływa na wszystkie inne dziedziny nauki, medycynę, filozofię czy nawet psychologię oraz styl życia bez względu na to, czego doświadczamy od roku na całym świecie.
Najnowsze, naukowo udowodnione odkrycia dot. właściwości wody to m.in. :
– pamięć wody (water memory) – woda w postaci cieczy absorbuje i zachowuje na dłużej informacje (np. w postaci sygnałów elektromagnetycznych) pochodzące od substancji, a nawet struktur, z którymi miała styczność, a informacja „wdrukowana” w strukturę wody jest biologicznie aktywna. Jakie to ma znaczenie poza warunkami laboratoryjnymi, w życiu codziennym dla nas i wody, którą pijemy? Ogromne! Na przykład woda postawiona na telefonie komórkowym zamienia się wkrótce w napój, który jest bardzo szkodliwy dla naszego zdrowia. Woda wystawiona na ekspozycję muzyki o agresywnym brzmieniu i treści zaczyna być nośnikiem takowych informacji. I odwrotnie – woda przechowywana w butelkach, zmieniających strukturę wody i przywracających jej naturalną strukturę, nabiera takowych właściwości i wspiera nasze zdrowie i samopoczucie. Więcej na temat badań prof. Luc’a Montagnier:
https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=k2NuZhRlWCc
– struktura wody i 4-ty stan skupienia wody (water structure, 4th state of water) – woda w postaci cieczy wspiera zorganizowane struktury wody, które z kolei, jak się okazało, wykazują właściwości niezbędne do licznych procesów chemicznych, biologicznych i fizycznych. Ten czwarty stan skupienia wody, tzw. EZ water (Exclusion Zone water) H3O2 charakteryzuje się większą lepkością (wyjaśnienie fenomenu tzw. water bridge), większą stabilnością oraz większym uporządkowaniem/strukturą niż H2O (prof. Gerald Pollack). Stąd też m.in. wiadomo, dlaczego molekuły wody, tworzące uporządkowane struktury w naszym organizmie, a co za tym idzie nasze komórki i tkanki są półprzewodnikami, co wykorzystywane jest np. w terapii częstotliwościami, obszarze medycyny energetycznej (energy medicine). Co możemy zrobić, by wspierać 4-ty stan wody w naszym ciele? Prof. Pollack wymienia tu 3 kwestie, które naukowo zbadał i udowodnił. Po pierwsze powinniśmy pić dobrej jakości wodę, min. 30 ml/kg masy ciała na dobę, czyli 50 kg człowiek powinien wypić min. 6 szklanek wody dziennie. Ponad to winniśmy pić soki z zielonych warzyw i owoców, które są bogate w wodę EZ. Na jakość 4-tego stanu wody w naszym organizmie wpływa też chodzenie boso po ziemi, która ma elektryczny ładunek ujemny (czego sam prof. Pollack nie wiedział jeszcze 20 lat temu, a o czym rosyjscy naukowcy mówią od dawna). Więcej o 4-tym stanie wody można dowiedzieć się np. tutaj z wykładu prof. Pollacka:
https://www.youtube.com/watch?v=i-T7tCMUDXU
– świadomość wody (water consciousness) – świadoma intencja może mieć wpływ na wodę (PK effects), woda pełni kluczową rolę w badaniach nad dynamiką i istotą świadomości, w badaniach dot. zależności między istotą mózgu, a wodą oraz w badaniach dot. subtelnych aspektów wody (m.in. dr Klaus Volkamer, dr Masaru Emoto, prof. Giuseppe Vitiello).
Aby te niesamowite osiągnięcia nauki, jakimi są bez wątpienia powyższe rewolucyjne odkrycia, mogły dotrzeć do szerszego grona odbiorców należy pochylić się nad koniecznością otwartości świata naukowego na nowe odkrycia, które jakkolwiek, jak to z wielkimi odkryciami bywa, mogą zagrozić staremu porządkowi i zakwestionować dotychczasowe, pozornie niepodważalne prawdy, to jednak to one umożliwiają ludzkości dalszy rozwój oraz głębsze poznanie i zrozumienie otaczającego nas świata i zachodzących w nim procesów.
Jak powiedział w Sofii prof. Luc Montagnier: „Nauka musi uwzględniać wszystkie fakty, nawet te niepasujące do naszej aktualnej teorii czy ideologii. Uwzględnienie tylko tych faktów, które pasują do naszych dotychczasowych teorii i ideologii jest pseudo-nauką.”
Uczestnictwo w tych kolosalnie istotnych naukowych wydarzeniach jakimi były XIII i XIV Międzynarodowe Naukowe Konferencje ds. Fizyki, Chemii i Biologii Wody w Sofii było dla mnie pod wieloma względami bardzo wartościowym przeżyciem i płaszczyzną do dzielenia się swoimi doświadczeniami z zakresu medycyny informacyjnej i energetycznej, którymi się zajmuję, z międzynarodowym towarzystwem, reprezentującym środowiska naukowe z całego świata. W 2018 roku ubolewałam, że byłam jedyną przedstawicielką naszego kraju, biorącą udział w tym wydarzeniu. W 2019 było już nas dwoje. Mam głęboką nadzieję, że polscy naukowcy, lekarze, terapeuci i osoby związane z dziedzinami dot. wody, jak i ci, którzy pragną poszerzyć swą wiedzę o właściwościach i istocie wody zaczną brać udziału w kolejnych międzynarodowych water conference, a zdobytą tam najnowszą wiedzę naukową propagować będą w naszym kraju, zwiększając tym samym świadomość w tym tak kolosalnie ważnym dla nas ludzi obszarze, żywiole i zasobie naturalnym jakim jest woda.
Człowiek w 2/3 składa się z wody, a pod względem ilości molekuł jesteśmy wodą w 99 %! Czyż nie jest to wystarczający argument przemawiający za tym, by poznać bliżej i zgłębić naturę tego, kim tak naprawdę jesteśmy na płaszczyźnie fizycznej? Poznając bowiem prawdziwą istotę wody, jej unikalne, właśnie odkrywane i naukowo udowadniane właściwości docieramy do kolejnej prawdy o nas, ludziach i zbliżamy się do kolejnej odpowiedzi na odwiecznie nurtujące nas ludzi pytanie: kim jesteśmy?